Pogromcy hałasu

Hałas to trudny przeciwnik – rozchodzi się w różnych kierunkach i niełatwo się od niego odizolować. Zamiast uciszać wszystkich wokół, lepiej zadbać o komfort akustyczny pomieszczeń.

Drgania wywołane hałasem pochodzącym zarówno ze źródeł wewnątrz domu, jak i z zewnątrz są przenoszone na wszystkie połączone ze sobą przegrody. W rezultacie dźwięki wywołane w jednym miejscu – na przykład odgłos gałęzi spadającej na dach – w ekstremalnych sytuacjach są słyszalne w całym domu.

Od hałasu można się odizolować w zamkniętym, wyciszonym pomieszczeniu, ale też w pomysłowo zaprojektowanej otwartej przestrzeni. Duże pokoje nie muszą być skazane na zjawisko pogłosu – dźwięki nie będą się odbijały od przegród ani nakładały na siebie, jeśli zastosuje się materiały wykończeniowe pochłaniające lub rozpraszające drgania.

Rodzaje dźwięków:

Dźwięki powietrzne to fale akustyczne rozchodzące się w różnych kierunkach wokół źródła dźwięku. Napierając na przegrody, wprawiają je w drgania, przez co dźwięki przenikają do sąsiednich pomieszczeń.

Dźwięki uderzeniowe są wywoływane mechanicznym oddziaływaniem – uderzeniem, stąpaniem, pracą urządzeń gospodarstwa domowego. Drgania przenoszą się na przyległe elementy i przenikają do pozostałych pomieszczeń. Aby hałas nie był uciążliwy, wszystkie przegrody w domu powinny mieć określoną izolacyjność akustyczną.


Gdzie stosować dźwiękoizolację?

Strop. Musi przede wszystkim tłumić drgania wywołane dźwiękami uderzeniowymi – odgłosami kroków czy upadających przedmiotów. W tym celu w warstwie podłogi albo na suficie pod stropem układa się warstwy wyciszające. W masywnych stropach monolitycznych wystarczą materiały, których łączna izolacyjność wynosi 22 dB, w lekkich wartość ta jest większa – przynajmniej 28 dB. Dobrym rozwiązaniem jest wykonanie podłogi pływającej, czyli niepołączonej z konstrukcją budynku. Podkład ze zbrojonego betonu razem z warstwami wykończeniowymi musi być ułożony na materiale izolującym i oddzielony od ścian, stropu i słupów pasami izolacji – dylatacją brzegową szerokości około 1 cm. Przy takim rozwiązaniu drgania rozchodzą się tylko w obrębie podłogi i nie przenoszą się na inne przegrody.
W remontowanych budynkach, kiedy nie ma się pewności, jaka jest nośność stropu, zamiast ciężkiej podłogi pływającej można wykonać znacznie lżejszą podłogę na legarach.
Jeśli dźwięki dobiegają z dołu, warto na suficie przykleić materiał izolacyjny albo wykonać sufit podwieszany. Jego właściwości dźwiękochłonne zależą od odległości od powierzchni stropu, grubości zastosowanej izolacji oraz rodzaju okładziny.
Podłoga. Cichy strop chroni przed przenikaniem dźwięków między kondygnacjami. Jednak również stukot i głuchy odgłos towarzyszący stąpaniu po posadzce mogą być nieprzyjemne. Dotyczy to zwłaszcza paneli, które są często montowane bez użycia kleju i w niektórych miejscach tworzy się pod nimi pustka. Pod posadzką powinno się zatem ułożyć elastyczny materiał, który tłumi dźwięki i jednocześnie niweluje drobne nierówności podłoża, pozwalając prawidłowo ułożyć posadzkę. Podłogę można dodatkowo wyciszyć, stosując dźwiękochłonne wykończenie – nie twardą posadzkę, ale na przykład wykładzinę dywanową, korkową lub z tworzywa sztucznego.

Ściany. Ściany działowe są narażo­ne głównie na dźwięki powietrzne, a więc na fale akustyczne wywołane rozmową lub krzykiem. Drgania są przenoszone bezpośrednio przez ścianę i okrężną drogą – przez jej połączenia z przegrodami konstrukcyjnymi budynku. Dlatego zastosowanie dobrego wypełnienia dźwiękochłonnego w konstrukcji ściany jest równie ważne jak dokładne zaizolowanie jej styków z sąsiednimi przegrodami – najwięcej dźwięków przedostaje się właśnie przez nieszczelności. Ściany zewnętrzne najczęściej są wystarczająco masywne, aby chronić przed dźwiękami przenikającymi z zewnątrz – w większości przypadków wystarczy, aby ich izolacyjność była rzędu 20 dB. Są jednak sytuacje, kiedy warto je wyciszyć – na przykład przy ruchliwej ulicy albo wtedy, kiedy elewacja domu jest pokryta sidingiem – warstwa tłumiąca zlikwiduje głuchy odgłos powstający podczas uderzenia o okładzinę. W dużych pomieszczeniach, w których niewiele jest miękkich materiałów (na przykład zasłon, mebli, dywanów), powinno się też zadbać o takie wykończenie ścian, które rozproszy dźwięki, redukując pogłos. Mogą to być tynki akustyczne, farba strukturalna, tapeta lub okładzina korkowa.

Dach. Zagadnienie izolacji akustycznej dachu może się wydawać niepotrzebne, ale kto mieszka pod nieprawidłowo wyciszonymi skosami dachu krytego blachą lub blachodachówką, ten z pewnością uważa inaczej. Krople deszczu, gałęzie spadające na dach, podmuchy wiatru – wszystkie odgłosy są słyszalne na całym poddaszu, bo rozchodzą się w pokryciu dachowym i przenikają do pomieszczeń. Tylko pokrycia dachówkowe albo bitumiczne nie sprawiają takich kłopotów, bo dobrze tłumią dźwięki – pierwsze dzięki swojej masie, a drugie ze względu na elastyczną strukturę. Funkcję izolacji akustycznej na poddaszu może pełnić warstwa ociepleniowa, warto więc wybrać taki materiał, który ma właściwości zarówno izolatora termicznego, jak i akustycznego.

Instalacje. Nieprawidłowo wykonane instalacje wodne i kanalizacyjne oraz klimatyzacja mogą być źródłem uciążliwego hałasu. Aby go ograniczyć, przewody trzeba zaizolować materiałem dźwiękochłonnym i przeciwdrganiowym.

źródło: muratordom.pl