W budynkach wielorodzinnych część lokatorów zaczyna zastanawiać się nad możliwościami ocieplenia ścian zewnętrznych od… wewnątrz. Co można zrobić, aby w czasie tegorocznej zimy zapewnić sobie komfort cieplny i jednocześnie niskie rachunki za ogrzewanie?W budownictwie wielorodzinnym istotne dla komfortu cieplnego są ściany zewnętrzne. Muszą one spełniać odpowiednie wymogi normowe wyrażone w wartości współczynnika przenikania ciepła U ? 0,30 W/m2K. Największy problem w tym zakresie mają lokatorzy mieszkający w starych kamienicach czy też blokach z tzw. wielkiej płyty. Występuje tam konflikt interesów uniemożliwiający przeprowadzenie prac termoizolacyjnych ścian całego budynku. Z jednej strony stare kamienice mają zabytkowe elewacje, których nie można przykryć warstwą izolacji, z drugiej – istnieją konflikty własnościowe i nie wszyscy zgadzają się na pokrycie wydatków związanych z ociepleniem. Bloki z wielkiej płyty natomiast nie mogą zostać docieplone ze względu na nadmierne obciążenie elewacji. W takich sytuacjach najbardziej pokrzywdzeni są lokatorzy, którzy w jesienne i zimowe dni skazani są na zbyt niskie temperatury powietrza lub wysokie rachunki za ogrzewanie.
Według norm budowlanych z lat 60-tych współczynnik U wynosił 1,163 w/m2K. Na początku lat 70-tych zmniejszono go do poziomu 0,75 W/m2K, natomiast w latach 80-tych uzyskał on wartość 0,55 W/m2K – mówi Piotr Harassek, Junior Product Manager Xella Polska. Wiele jest jeszcze w Polsce domów wybudowanych w tamtych latach, które wymagają ocieplenia, a ze względu na tzw. konflikt interesów izolacja zewnętrzna nie jest możliwa – dodaje Harassek.
W takiej sytuacji rozwiązaniem jest wykonanie izolacji indywidualnie – we własnym zakresie. Oczywiście izolacja ścian od zewnątrz jest w tym wypadku prawie niemożliwa do wykonania – i to nie koniecznie ze względów technicznych. Trudno sobie bowiem wyobrazić, aby zmiana wyglądu elewacji na wysokości tylko jednego mieszkania spotkała się z akceptacją pozostałych mieszkańców, nie wspominając o zarządcy budynku.
Alternatywą w takich wypadkach jest izolacja od wewnątrz. Zapewni ona odpowiedni komfort cieplny, nie wpływa na wygląd zewnętrzny budynku, a jednocześnie nie grozi rozwojem pleśni. Właśnie rozwój pleśni i grzybów jest największym zagrożeniem związanym z tematyką izolacji wewnętrznej. Wysoka wilgotność powietrza w mieszkaniu sprawia, że para wodna próbuje przeniknąć przez ściany na zewnątrz. Dlatego tak ważne jest dokładne wykonanie powłoki paroszczelnej lub stosowanie materiałów, które w naturalny sposób wspomagają regulację wilgotności pomieszczeń.
za: budowlany.pl