
W ciągu 3 miesięcy 2009 roku oddano 41.819 mieszkań, o 18,1 proc. więcej niż w 3 pierwszych miesiącach 2008 roku.
Zdaniem ekspertów, nie ma przesłanek do tego, by w najbliższym czasie spodziewać się wzrostu cen mieszkań, albo chociaż zatrzymania spadku.
W ostatnim komentarzu, analitycy Open Finance ocenili, że wbrew pozorom spadające ceny "nie poprawią sytuacji kupujących, ponieważ nie będzie ich stać na zaciągnięcie kredytu". Ci, którzy nie zdecydują się na kredyt i postanowią poczekać, mogą się rozczarować. Ratowanie systemu finansowego prawdopodobnie pociągnie za sobą większą inflację i podwyżki stóp procentowych, a w efekcie droższe kredyty.
za: gospodarka.gazeta.pl